Kiedyś codziennie ich słuchałem i zawsze wieczorem, gdy było już ciemno. To były idealne warunki.
Byłem nieraz świadkiem jak ludzie słuchali JD w dzień, gdzieś w tle, jak radia. Oczywiście to kwestia
indywidualna, ale ja bym tak nie mógł. Ta muzyka wymaga maksymalnego skupienia by naprawdę
móc ją poczuć.